wtorek, 30 lipca 2013

Jestem drajwerem! #114.

Długo mnie tu nie było.. ale musiałam ogarnąć prawko i zdać! i udało się! Testy i praktyczny zdany za pierwszym! Normalnie szcześcia nie da sie opisać.. Trochę mi już przeszło, ale jednak prawda, że praktyczny bardziej stresuje niż teoretyczny. Tak jak mówili, że noga lata na sprzęgle mi nic takiego sie nie stalo, trochę błedów porobiłam, nie ma to jak nie zapiąc pasów! ALE UDAŁO SIE I JESTEM DRAJWEREM. Czzekamy teraz na plasticzek! tak wiedziałam, ze te wakacje będą najlepsze!



WIEM, ŻE KIEDYŚ ZDOBĘDĘ CAŁY TEN ŚWIAT!

Trzeba je teraz oblac! Jestem tak szczęśliwa, ze nie wiem ;o . Jeszcze, że za pierwszym!A co było najgorsze? Jak widziałam ludzi, którzy byli wyłowywani i zaraz wracali ;o . I powrót.. myślałam, że wracam bardzo szybko i że juz nie zdałam. ale DZIEKUJE NO! MIŁEGO DNIA! BO DLA MNIE JEST NAJLEPSZY!


14 komentarzy:

  1. Gratuluję ;) !

    OdpowiedzUsuń
  2. gratulacje ! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja dopiero za 4 miesiące może zacznę robić w zależności od tego jak będzie u mnie z kasą stać, haha ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezuuu, MADZIA! Jestem z Ciebie dumna :*
    No ale jak można nie zapiąć pasów? Haha xD krejzolu :D No, to mozesz się już wozić :D
    Trzymaj kciuki jutro za mnie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co :D
      Nie no, to oczywiste. Ciekawe co ja zrobię xD
      A co miałaś pokazać na placu? :D
      Nie dziękuję ;*

      Usuń
    2. Ale Ci dobrze, że zdałaś.
      Ja poległam! I to na placu :(
      Też miałam światła stopu do pokazania.

      Usuń
    3. Słupek, zas*any słupek!
      Tzn, najpierw drurny egzaminator kazał mi się zatrzymac jak wjeżdżałam do koperty no to sie zatrzymałam a jak sie okazało, nie wjechałam całkiem -,-
      No to mi kazał powtórzyć i z nerwów wjechałam w słupek :(
      Metodę? O co chodzi?
      Wiem, wiem. Nikomu nie powiem. Wie tylko moja przyjaciółka, która ze mną zdawała i też nie zdała i druga która była do towarzystwa. No i rodzice oczywiście.
      Więcej nikt się nie dowie.

      Usuń
    4. Aaa, no tak - pasy :D
      o tak, stres zdecydowanie większy był -,-
      Raczej na linie. A w słupka bym nie wjechała gdybym się nie zdenerwowała. Jeszcze nigdy, nawet na 1 jeździe na placu nie potrąciłam słupka a tu na egzaminie takie coś ;/
      Ja nikomu nie powiem xD nawet babci! :)
      A już się mnie pytali, ale nie drążyli tematu i zrozumieli ze nic ode mnie nie wyciągną.
      No dokładnie 6 minut i 140 złotych :O
      Nie ma to jak tak...


      A to ja znów nie przepadam za HH. :)

      Usuń
    5. Ach, no domyślam się że nie ja jedna.
      Tez miałam łzy w oczach, ale dopiero jak sie od egzaminatora oddaliłam i poszłam do dziewczyn. Zaczęły mnie pocieszać a ja sie śmiać zaczełam, tak wiem jestem dziwna, no ale :D
      trudno, za pierwszym razem nie zdałam, ale może się za kolejnym uda, oby :D

      Ja nie lubie, ale ta piosenka co masz w tle to jest świetna :D
      Dlatego chętnie tu wchodzę ;3
      Kto to śpiewa w ogole?

      Usuń
    6. Och, wybacz ten "śpiew".
      No, muszę sobie przesłuchać, bo ten tekst w tle jest genialny! :D

      aa, no i wszystko jasne. A taka wkurzona była. No miejmy nadzieję, że następnym razem obie zdamy :D

      Usuń
  5. Gratulujemy zdanego prawa jazdy :)
    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas
    Obserwujemy ? ;>

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje bardzo za każdy komentarz oraz odwiedziny na moim blogu ♥ . Wchodzę na każdego bloga więc wystarczy zostawić link! Obserwuje każdy blog, który mi się spodoba.