sobota, 8 grudnia 2012

#42. Jedno wielkie NIC.

Ostatnio jestem w bardzo złym stanie. Nie wiem co mam już robić. Ludzie najpierw się starają potem mają to głęboko.. Ostatnie sytuacje strasznie zniszczyły mi psychike, właśnie wtedy kiedy zaczynało być lepiej. A teraz znów to samo. Nie potrafie tak łatwo z czegoś zrezygnować, jednak szybko trace cierpliwość i to jest właśnie jedna z przeczności o której pisałam wcześniej i której nie potrafie zrozumieć.
Ten dzień strasznie mi się dłuży, ale to dobrze, nie chce żeby nadeszła niedziela, bo jak jest niedziela to potem jest poniedziałek, ale z każdym tygodniem bliżej święta, których chyba mi się odechciało a zawsze je lubiłam i zawsze na nie czekałam. Nie mam ochoty na nic. Moje serce razem z rozumem też tworzą jakieś sprzeczności, ktorych wcale nie chce zrozumieć. Ostatnio zauważyłam, że wcale nie mam kontaktu z osobami, które kiedyś były dla mnie najważniejsze, które po prostu były i tęsknie za osobami za którymi wcale nie powinnam. I wiem, że jest w tym też troche mojej winy. No, ale kto ma być ten będzie zawsze. A teraz oglądne sobie 'Uwierz w ducha' poraz setny i pewnie sobie popłacze przy tym.   // Bądz, niczego wiecej nie potrzebuje.. 




Przestałam już wierzyć do końca i nic na to nie poradze. Możesz mi udowodnić, że istniejesz tylko jednym sposobem, a jesli istniejesz to wiesz czego chce. Naprawdę uwierze, ale niech się uda i o nic wiecej Ciebie nie poprosze. Ooby, które mnie znają od dziecka mogłyby powiedzieć 'Gdyby go nie było, pewnie dawno by Cię na tym świecie już nie było' i mogę się z tym zgodzić, były sytuacje które mogły mnie zabrać stąd, ale teraz według mnie to tylko szczęście głupiego i nic więcej. 

http://ask.fm/Madziisz

10 komentarzy:

  1. Tęsknota za ludźmi ?
    To jest u nas normalne.
    Za tymi co nie powinnyśmy?
    Tym bardziej:/

    OdpowiedzUsuń
  2. Też nie potrafię szybko z czegoś zrezygnować...Wgl w 100% zgadzam się z twoją notką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A to się zgrałyśmy z notkami, rozumiem idealnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Życie jest brutalne... A w dodatku czas szybko leci, jeszcze niedawno pamiętam jak bawiłam się w piaskownicy...I nie zawsze układa się po naszych myślach... Ale głowa do góry i idziemy dalej przez życie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też ostatnio jakoś gorsze dni... Nie wiem, co robić... Bardzo podoba mi się Twój blog. Wydajesz mi się być ciekawą osobą. Chciałabym cię poznać. Może obserwujemy?
    justmarlen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. oh tak to jest . zawsze gdy jest już okej ,coś musi się posypać ;x

    OdpowiedzUsuń
  7. życie jest okropne. :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Też czasami mam doła, ale nie martw się :)

    OdpowiedzUsuń
  9. oo Gano *.* był u mnie w szkole a koncercie :) zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  10. nie martw się - im więcej będziesz o tym rozmyślać, to będzie gorzej...
    zauważyłam, że kontakt z osobą, która kiedyś była całym moim światem teraz jest tak jakby za mgłą ;(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje bardzo za każdy komentarz oraz odwiedziny na moim blogu ♥ . Wchodzę na każdego bloga więc wystarczy zostawić link! Obserwuje każdy blog, który mi się spodoba.