Cześć! jak widać znów zaniedbałam bloga, co mogę powiedzieć? po prostu jakoś straciłam wenę czy cokolwiek. Nie chce mi się tak bardzo i ogólnie chyba nic nie jest jak powinno. Takiej obojętności i pustki to już dawno nie czułam. W zasadzie nie wiem co mam zrobić, chyba muszę się wybrać do lekarza, bo coś jest nie tak i to stanowczo. Tylko kiedy? Jak na nic tak czasu nie mam, ale muszę to ogarnąć, bo to chyba ważne. Tak zrobię, pójdę tam, muszę. Miałam tutaj wrócić od 1 listopada, ale jednak mi się to raczej nie uda. W czwartek za tydzień muszę jechać oddać laptopa do naprawy, bo pomimo formatu dalej coś nie tak, a skoro jest na gwarancji jeszcze to co mi zależy?. To nic, że przed chwilą pół notatki mi się skasowało i musiałam to napisać na nowo, jakie to ma znaczenie?. Cały ten post też bez sensu.. nie wiem po co on, ale pisze, bo czuję, że muszę.
I chyba bardzo za nim tęsknie i go potrzebuje. Trudno, będę musiała poradzić sobie bez niego, innej opcji nie widzę.
__________________________
Plany na najbliższy czas?
Pójść do lekarza, wszystko jakoś ogarnąć, tak pomału..
zapomnieć? I chyba zacząć od nowa.
I zacząć być szczęśliwa i nie oglądać się za siebie.
Pozbyć się tych wszystkich niepotrzebnych uczuć.
Marzenie być jutro na 20leciu Slums Attack.. Czekamy na płyte.
Magda :* Ten post nie jest cały bez sensu :* Gdzieś musiałaś to napisać , mam nadzieję , że wszystko się ułoży :) !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;>
tez powinnam nie ogladac sie za przeszłością ;C
OdpowiedzUsuńklaudmen.blogspot.com