Więc 17 dni temu podjęłam drugą próbę ze skakanką, tym razem bez żadnego programu. Zaczęłam od 25minut, teraz jestem na 42 minutach. Chciałabym tak do godziny dojść, ale na to potrzeba czasu. Codziennie także brzuszki i abs + jem regularnie, przynajmniej staram się by to były te same godziny! Moge powiedzieć, że efekty widać, po tych 17 dniach mam 3,5kg mniej. A to bardzo dużo, bo zazwyczaj można 2kg na miesiąc. Dzięki ćwiczeniom także lepiej się czuje, mam lepsze samopoczucie. Boje się tylko, że strace motywacje albo mi się odechce.. Chociaż dobrze, że mam tak wspaniałego chłopaka, że mi na to nie pozwala ;). Powoli również się uzależniam od skakanki, po prostu muszę poskakać codziennie i od razu jest mi lepiej! Zdjecia jakiś efektów może pokaże pod koniec miesiąca :)
chyba i ja wezmę się za skakankę ;>
OdpowiedzUsuńbylebys nie schudła za szybko, bo to tez nie będzie zdrowe dla organizmu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs: http://drugsareheaven.blogspot.com/2014/03/rosewholesale-giveaway.html
Gratuluję;) zgadzam się z porpzedniczką, żebys zbyt dużo nie schudła, bo to też nie jest dobre. I powodzenia i wytrwałości!
OdpowiedzUsuńwww.sandicious.blogspot.com