Dzisiaj wolne od szkoły, w sumie byłam na jednej lekcji żeby sprawdzian napisac z angielskiego i to co napisałam dobrze skreśliłam, no ale u mnie to normalne. Potem do domu i do dentysty, jakies 20min temu wróciłam i nie czuje języka i mam nadzieje, że to szybko minie. Dzisiaj znowu się farbuje, ale tym razem na czerwień i oczywiście szamponetką. Jest to ostatni raz kiedy się farbuje w tym roku, moje włosy muszą troche odpocząć. a teraz poucze się na angielski, bo coś czuje, że bede jutro pytana ;) . Zresztą jest jeden plus bycia u dentysty, jestem w domu o 14 a tak to byłabym dopiero koło 17. // Czekam do 19.01.13.
Szamponetka której uzyje (będą to dwie, bo mam długie wlosy i jedna nie starcza) :
'Mnie cisza przeraża, choć mówią, że jest piękna.'
nie, nie, nie mówię, że straszne, ale nie jest mi w tym kolorze dobrze, po prostu :D Ja kombinowałam kiedyś z częścią włosów też na zielono i dla odmiany- niebiesko. :D Teraz pozostał mi jedynie zielony dreadzik! :D ♥
Dziękuje bardzo za każdy komentarz oraz odwiedziny na moim blogu ♥ . Wchodzę na każdego bloga więc wystarczy zostawić link! Obserwuje każdy blog, który mi się spodoba.
Jasne, ze obserwujemy ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na Ciebie ;)
Małpa w tle ♥♥♥ *..*
OdpowiedzUsuń+Jasne, że możemy obserwować :3 zacznij :)
Też zawsze skreślam to co mam dobrze .
OdpowiedzUsuńPochwal się potem efektem farbowania =*
Też uzywam szamponetek :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :)
UsuńPewnie, że obserwujemy. Ja już ;)
OdpowiedzUsuńteż bym chciała pofarbowac włosy , niestety nie mogę bo ''mam ładne naturalne'' ehh . ;c
OdpowiedzUsuńhttp://paintless.blogspot.com/2012/11/mini-make-up.html - komentuj i obserwuj jeśli Ci się podoba :*
NIE! Ta szamponetka to zło! Ja chcialam byc ognistoruda i sie nia pofarbowalam a wlosy wyszly mi fioletowe..
OdpowiedzUsuńpozdrowienia :)
glammoure.blogspot.com
Raz na jakiś czas farbuje szamponetka . Piosenka w tle mi się strasznie spodobała. :>
OdpowiedzUsuńMasz ochotę na obserwację? :)
ja brałam szamponetką dwa razy, niestety inną firmą... ;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy? ;)
nie czuję się dobrze w odcieniach czerwieni :D
OdpowiedzUsuńnie, nie, nie mówię, że straszne, ale nie jest mi w tym kolorze dobrze, po prostu :D
OdpowiedzUsuńJa kombinowałam kiedyś z częścią włosów też na zielono i dla odmiany- niebiesko. :D Teraz pozostał mi jedynie zielony dreadzik! :D ♥
Dziękuje.
OdpowiedzUsuńI ja również obserwuję. :)
Ja nie farbuję włosów, nie lubię ich niszczyć. ;)
OdpowiedzUsuńSuper blog! Obserwuję, mam nadzieję, że ty zrobisz to samo na moim blogu na którego Cię serdecznie zapraszam:
by-klaudia.blogspot.com
ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńObserwuję, mogę liczyć na rewanż? ♥