czwartek, 28 lutego 2013

#73. Elita zabójców.

Może zaczne od tego, że miałam być tu wcześnie, ale naprawdę nie miałam czasu, sama nie wiem dlaczego, ale zawsze coś. W sumie teraz też go nie mam i ten post chcialam napisac jutro, ale z racji tego, że jutro o 18 pijemy za 18-natke Gosii to też bym nie miała kiedy. Więc tak na szybko teraz spróbuje coś wyskrobać. Dzisiaj sprawdzian z angielskiego, myśle, że dałam rade, a jak nie to trudno. Ostatnio 4 z fizyki, az sie zdziwilam, ale dobrze jest. No powinnam teraz pisać referat z historii i uczyć się na srodki transportu, ale nie mam jak, potem cos spróbuje. Miałam coś tu napisać, ale wlasnie zapomnialam, no nic. Dopisze jak coś. O! już wiem, oprócz mojego ulubionego serialu czyt. Pierwsza milosc od 9 lat, wracaja 'Przyjaciółki' serial mi sie spodobał, az dziwne, wiec się ciesze. Ogólnie miało byc o czymś innym, więc koncze to pisanie o niczym.


No więc ostatnio oglądałam film 'Elita zabojców' Jest to film akcji, wiec polowie dziewczyn sie pewnie nie spodoba, ale ja czasem lubie takie ;) . Nawet często. Film jest dobrze zrobiony, akcje nie zaczynają się jak w płowach filmach na samym końcu tylko już w sumie na początku się coś dzieje, dobre dialogii też są. Gra tam też jeden z moich ulubonych aktorów (Jason Statham), więc może tez dlatego mi się spodobał. Film oparty na prawdziwych wydarzeniach, opowiadający historię byłych członków brytyjskich sił specjalnych, na których poluje oddział zawodowych morderców. Jason Statham wcielający się w rolę komandosa, aby uratować swojego przyjaciela rezygnuje z emerytury. Więc polecam wszystkim, którzy lubią filmy akcji a go nie widzieli ;) .

Zwiastu, 1:10 jedna z najlepszych (jak dla mnie) akcji.

Przez weekend już raczej mnie nie bedzie, wiec udanego weekendu ;) .

2 komentarze:

Dziękuje bardzo za każdy komentarz oraz odwiedziny na moim blogu ♥ . Wchodzę na każdego bloga więc wystarczy zostawić link! Obserwuje każdy blog, który mi się spodoba.