Ćwiczenia idą mi bardzo dobrze, nie poddaje się! dążę do mojego celu. W zasadzie już go osiągnęłam, bo 15 kilo mniej już jest, ale jeszcze jedno przede mną. Zmieniłam w niedziele trochę plan ćwiczeń. I jestem z tego zadowolona, a najbardziej z ćwiczeń które dodałam z insanity! Muszę także zrobić jakiś dzień na odpoczynek i brak ćwiczeń, ale z tym będzie ciężko ;)
Muszę zregenerować siły..
Kocham Cię Tomek, najmocniej ;* .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje bardzo za każdy komentarz oraz odwiedziny na moim blogu ♥ . Wchodzę na każdego bloga więc wystarczy zostawić link! Obserwuje każdy blog, który mi się spodoba.