22 lutego 2015r. minął rok odkąd zaczęłam ćwiczyć, dziś 7 marca 2015r. mija rok ćwiczeń - różnica w tym, że miałam przerwy w ćwiczeniach. Osiągnęłam to co chciałam, straciłam zbędne kilogramy, pozbyłam się nadwagi, pozbyłam się tego co zawsze mi przeszkadzało. Mogę w końcu powiedzieć, że wyglądam dobrze, bez tłuszczu, bez fałd itp. Niestety są rzeczy, których nigdy się nie pozbędę i mi przeszkadzają, ale to już drobnostki. Prawda taka jest, że z nadwagi przeszłam do niedowagi, wiem, że jest to niebezpieczne, ale nie potrafię na razie sobie z tym poradzić - możesz to przez tabletki i dodatkowe hormony. Jednak mimo tej nadwagi podobam się sobie.
Straciłam 20 kg. w 8/9 miesięcy ciężką pracą, czasem nawet zbyt ciężką. Na początku było lekko - 30min dziennie, ale gdy doszłam do 3h dziennie - czasem miałam dość, ale mam najwspanialszą osobę przy sobie, która nigdy nie pozwoliła mi się poddać, dziękuje! Kocham
Cię! :* Na początku przyznam, że były głupie komentarze typu 'po co to robię, po co mi to, że jestem głupia, że nie jem słodyczy itp. że im by się nie chciało.' tyle, że teraz ja coś osiągnęłam - coś o czym marzyłam i teraz te osoby przychodzą do mnie po radę, były także osoby, które mnie wspierały, za co dziękuje bardzo. Jestem sama z siebie dumna, że dałam radę i wytrzymałam, nie poddałam się. Ćwiczyłam mimo, że byłam zmęczona i nie miałam siły.
W grudniu (Chyba) Zakończyłam moja przygodę z odchudzaniem i zaczęłam ćwiczyć mięśnie oraz pośladki. Również jest ciężko, mięśnie ćwiczę co 3 dzień, pośladki w inne dni. Jednak lubię to, naprawdę lubię ćwiczyć, a jeszcze bardziej uwielbiam widzieć efekty. A przecież wakacje coraz bliżej! Morze, plaża.. Trzeba wyglądać dobrze! ;)
66Kg - 46Kg!
Aktualna waga to 46,5kg Często się waha od 46 do 47, ale to w zasadzie
żadna różnica! Jak pisałam wyżej robię mięśnie, trochę może uda się
przytyć! ;) A co u mnie? Idealnie, jedynie dziś znów do szkoły, bo do
zaliczenia egzamin zawodowy, niedługo koniec szkoły, więc trzeba poprawiać wszystko. Dziś może jak się wyrobie z egzaminem i będzie mi się chciało to pojadę na chrzciny. Życzę wam udanego weekendu ;) Mam cudownego mężczyznę, kocham Ciebie najmocniej! Jedynie ten ból, który nie daje normalnie żyć.. na szczęście
18 marca do ortopedy! ;)
"Dziś zrób coś, czego innym się nie chce,
jutro będziesz miał to, czego inni pragną!"
Instagram |
Ask.
Wspaniałe osiągnięcia! Gratuluję i podziwiam!
OdpowiedzUsuńJa aktualnie jestem w drodze po wymarzoną sylwetkę. :)
Świetny efekt, ale rzeczywiście gdybyś przytyła z 5 kilo byłoby chyba lepiej :)
OdpowiedzUsuńpaulan01.blogspot.com/
3h?! Wow , niezła robota ♥
OdpowiedzUsuńświetny efekt. Ciężka praca popłaca! :)
OdpowiedzUsuńWow, gratuluję Ci naprawdę! ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Wszystko fajnie wszystko pięknie, ale nigdzie nie pokazałaś jak od tego oberwały cycki, a to też chciałybyśmy zobaczyć...
OdpowiedzUsuńMoże dla tego, że aż tak nie 'oberwały'? Zresztą to tylko Twoje zdanie jest, że oberwały, ja się cieszę z tego, że się zmniejszyły ;) I teraz bardziej mi się podobają.
UsuńWiadomo, że pierw chudnie się z biustu, w końcu składa się on z tkanki tłuszczowej.... ale co z tego? Jest młoda, zajdzie w ciążę, piersi urosną, potem znowu się zmniejszą. Na to reguły nie ma. To takie miejsce, które rośnie/maleje przez całe życie kobiety i nawet ćwiczenia nie zawsze pomogą na jędrność. Widząc ją na ulicy ktoś zobaczy całokształt figury, a nie będzie do stanika zaglądał ;)
UsuńNie każdy lubi obfity biust :>
Gratuluję efektów :D
Masz oczywiście racje! Większy biust strasznie mi przeszkadzał i sie z nim źle czułam, już nie mówiąc o kręgosłupie.. A teraz uważam, że są o wiele lepsze i nie mówie już tylko o rozmiarze, ale o tym jak wyglądają ;)
UsuńDuża różnica! Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńChociaż faktycznie 46-47 kg troszkę przeraża, ja jestem rok młodsza i ważę 55kg i też jestem chudziutka :) No ale może to jeszcze zależy od wzrostu.
Zapraszam! zuzu-zuzannaxx.blogspot.com
Kochana jesteś wielka ! mi udało się w ciągu 6 miesięcy 9 kg schudnąć,a twój wynik mnie wprost zaskoczył ! Gratuluje i życze powodzenia ! Podziw i szacun ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://przyszlosczapisanawterazniejszosci.blogspot.com/
świetna metamorfoza! :)
OdpowiedzUsuńhttp://saaaandiiii.blogspot.de/
wow, widać różnice! gratuluje :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarz i zapraszam ponownie do siebie :) Zachęcam również do konkursu :)
[ life plan by klaudia ]
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWow kochana! Gratuluję Ci tak dużego sukcesu, niestety ja nigdy nie mogę wytrwać w swoich postanowieniach :((( musisz mnie chyba jakoś zmotywować!
OdpowiedzUsuńnutellaax.blogspot.com [KLIK]
Jak patrze na te zdjęcia, to rzeczywiście sam twój efekt mnie motywuje. Powiedz mi tylko, czy ćwiczyłaś w domu czy na siłowni? Zazdroszczę Ci tego, że wytrwałaś tak długi czas!
OdpowiedzUsuńBrawo! Naprawdę ogrom ciężkiej pracy za Tobą! Najważniejsze to czuć się dobrze we własnym ciele, nie być jego więźniem.
OdpowiedzUsuńNajwiększe zmiany dokonują się jednak w naszych głowach! :)
Gratulujemy <3
Buziaki, Karolina i Sandra
http://www.thesisterzone.blogspot.com/
gratuluję to naprawdę ogromne osiągnięcie! miałaś jakąś mega motywację, dzięki której nie zaprzestałaś ćwiczyć? jeśli możesz to odpowiedz na moim blogu lub ewentualnie na blogu mam podany prywatny facebok :)
OdpowiedzUsuńewamaliszewskaoff.blogspot.com
Widać różnicę! Mam nadzieję, że już tak szybko nie gubisz kilogramów, bo może być to dla Ciebie niebezpieczne. Gratulacje, że przetrwałaś ćwiczenia. Obserwuję, zapraszam do mnie i pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńhttp://martha-marthaablog.blogspot.com/
WOW! Widać efekty. Gratulacje i trzymam kciuki, żeby nie odpadła Ci motywacja. Ja chyba też za jakiś czas będę musiał się zabrać za jakieś cwiczenia, ale tak bardzo mi się nie chce. :D
OdpowiedzUsuńhttp://bgrenda.blogspot.com
+obserwuje 226
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesu i oczywiście wytrwałości! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Krystian :)
powerlesss.blogspot.com
wow, super efekty!:*
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko
♡✿ Twins Life. (klik)✿♡
GRATULUJĘ !! Szacun !!
OdpowiedzUsuńKLIK
naprawdę gratuluję zrzucenia wagi!
OdpowiedzUsuńja ważę 46 jednak zdecydowanie chciałabym przytyć
plainess[klik]
Gratulacje, naprawdę wielka zmiana.
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
szwajjka.blogspot.com
wooow, super efekty :D mi tez minął rok odkąd zaczęłam ćwiczyć, ale niestety robiłam sobie duże przerwy, czego teraz mega żałuję ;/
OdpowiedzUsuńzaobserwowałam, miło by było gdybyś się odwdzięczyła :*
donutworrybehappy.blogspot.com - zapraszam do mnie, nowy post z OOTD z czerwoną sukienką w kratkę i czerwonymi ustami :3
Gratuluję:) Efekt jest naprawdę niesamowity:)
OdpowiedzUsuńhttp://xsomething-positivex.blogspot.com/
Hi,
OdpowiedzUsuńI would like to let you know that we are selling high
PR Tumblr blogs. I think as a webmaster, you know the importance of having backlinks from high PR blogs.
And you also know how costly it can be to have backlinks to this
high PR blogs.
Well I would like to inivte you and take a look at our offer.
At very cheap price, you can have your own high PR Tumblr
were you can use as backlinks to your site.
If your interested, please visit: http://bit.ly/highprtumblr
Thanks
Here is my webpage Cheap High PR Tumblr Blogs
Świetny wynik!
OdpowiedzUsuńGratuluje
agnezdiary.blogspot.com
Wow, naprawdę wielkie gratulacje! Jesteś dowodem na to, że jeśli się chce to się da!
OdpowiedzUsuńPiękne ciałko masz <3
justsayhei.blogspot.com
Ślicznie wyglądasz : ) . Myślę , że zmiana w swoim wyglądzie nie tylko poprawia nastrój , ale też korzystnie działa na nasze zdrowie : ) . Sama zamierzam ćwiczyć , więc zobaczymy jak to wyjdzie : D . Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńProszę o kliki w link sukienki , w najnowszym poście : http://lublins.blogspot.com/2015/03/sukieneczka-od-romwe.html
Niesamowita przemiana. Dowód na to, że się da :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
Też chcę tak wyglądać <3 zycie-jest-1.blogspot.com
OdpowiedzUsuńObserwuję :D
gratuluję! Ja znów wczoraj zaczęłam ćwiczyć, ale obawiam się, że za chwile znów się zdemotywuję i wszystko pójdzie na nic:(
OdpowiedzUsuń___________
~~ Zapraszam na nowy wpis na BlondBlog.pl:)
Wyglądasz fenomenalnie :) Ja ostatnio straciłam zapał do aktywności fizycznej, ale takie posty jak ten mnie motywują ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.