sobota, 7 marca 2015

Rok ćwiczeń! #234.

22 lutego 2015r. minął rok odkąd zaczęłam ćwiczyć, dziś 7 marca 2015r. mija rok ćwiczeń - różnica w tym, że miałam przerwy w ćwiczeniach. Osiągnęłam to co chciałam, straciłam zbędne kilogramy, pozbyłam się nadwagi, pozbyłam się tego co zawsze mi przeszkadzało. Mogę w końcu powiedzieć, że wyglądam dobrze, bez tłuszczu, bez fałd itp.  Niestety są rzeczy, których nigdy się nie pozbędę i mi przeszkadzają, ale to już drobnostki. Prawda taka jest, że z nadwagi przeszłam do niedowagi, wiem, że jest to niebezpieczne, ale nie potrafię na razie sobie z tym poradzić - możesz to przez tabletki i dodatkowe hormony. Jednak mimo tej nadwagi podobam się sobie. Straciłam 20 kg. w 8/9 miesięcy ciężką pracą, czasem nawet zbyt ciężką. Na początku było lekko - 30min dziennie, ale gdy doszłam do 3h dziennie - czasem miałam dość, ale mam najwspanialszą osobę przy sobie, która nigdy nie pozwoliła mi się poddać, dziękuje! Kocham Cię! :* Na początku przyznam, że były głupie komentarze typu 'po co to robię, po co mi to, że jestem głupia, że nie jem słodyczy itp. że im by się nie chciało.' tyle, że teraz ja coś osiągnęłam - coś o czym marzyłam i teraz te osoby przychodzą do mnie po radę, były także osoby, które mnie wspierały, za co dziękuje bardzo. Jestem sama z siebie dumna, że dałam radę i wytrzymałam, nie poddałam się. Ćwiczyłam mimo, że byłam zmęczona i nie miałam siły.

W grudniu (Chyba) Zakończyłam moja przygodę z odchudzaniem i zaczęłam ćwiczyć mięśnie oraz pośladki. Również jest ciężko, mięśnie ćwiczę co 3 dzień, pośladki w inne dni. Jednak lubię to, naprawdę lubię ćwiczyć, a jeszcze bardziej uwielbiam widzieć efekty. A przecież wakacje coraz bliżej! Morze, plaża.. Trzeba wyglądać dobrze! ;)

 66Kg - 46Kg!



 Aktualna waga to 46,5kg Często się waha od 46 do 47, ale to w zasadzie żadna różnica! Jak pisałam wyżej robię mięśnie, trochę może uda się przytyć! ;) A co u mnie? Idealnie, jedynie dziś znów do szkoły, bo do zaliczenia egzamin zawodowy, niedługo koniec szkoły, więc trzeba poprawiać wszystko. Dziś może jak się wyrobie z egzaminem i będzie mi się chciało to pojadę na chrzciny. Życzę wam udanego weekendu ;) Mam cudownego mężczyznę, kocham Ciebie najmocniej! Jedynie ten ból, który nie daje normalnie żyć.. na szczęście 18 marca do ortopedy! ;)

"Dziś zrób coś, czego innym się nie chce,
jutro będziesz miał to, czego inni pragną!"


Instagram | Ask.

36 komentarzy:

  1. Wspaniałe osiągnięcia! Gratuluję i podziwiam!
    Ja aktualnie jestem w drodze po wymarzoną sylwetkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny efekt, ale rzeczywiście gdybyś przytyła z 5 kilo byłoby chyba lepiej :)
    paulan01.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. 3h?! Wow , niezła robota ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny efekt. Ciężka praca popłaca! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, gratuluję Ci naprawdę! ;D

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko fajnie wszystko pięknie, ale nigdzie nie pokazałaś jak od tego oberwały cycki, a to też chciałybyśmy zobaczyć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dla tego, że aż tak nie 'oberwały'? Zresztą to tylko Twoje zdanie jest, że oberwały, ja się cieszę z tego, że się zmniejszyły ;) I teraz bardziej mi się podobają.

      Usuń
    2. Wiadomo, że pierw chudnie się z biustu, w końcu składa się on z tkanki tłuszczowej.... ale co z tego? Jest młoda, zajdzie w ciążę, piersi urosną, potem znowu się zmniejszą. Na to reguły nie ma. To takie miejsce, które rośnie/maleje przez całe życie kobiety i nawet ćwiczenia nie zawsze pomogą na jędrność. Widząc ją na ulicy ktoś zobaczy całokształt figury, a nie będzie do stanika zaglądał ;)

      Nie każdy lubi obfity biust :>

      Gratuluję efektów :D

      Usuń
    3. Masz oczywiście racje! Większy biust strasznie mi przeszkadzał i sie z nim źle czułam, już nie mówiąc o kręgosłupie.. A teraz uważam, że są o wiele lepsze i nie mówie już tylko o rozmiarze, ale o tym jak wyglądają ;)

      Usuń
  7. Duża różnica! Gratulacje :)
    Chociaż faktycznie 46-47 kg troszkę przeraża, ja jestem rok młodsza i ważę 55kg i też jestem chudziutka :) No ale może to jeszcze zależy od wzrostu.
    Zapraszam! zuzu-zuzannaxx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana jesteś wielka ! mi udało się w ciągu 6 miesięcy 9 kg schudnąć,a twój wynik mnie wprost zaskoczył ! Gratuluje i życze powodzenia ! Podziw i szacun ! :)

    http://przyszlosczapisanawterazniejszosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna metamorfoza! :)

    http://saaaandiiii.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  10. wow, widać różnice! gratuluje :)

    Dziękuje za komentarz i zapraszam ponownie do siebie :) Zachęcam również do konkursu :)
    [ life plan by klaudia ]

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow kochana! Gratuluję Ci tak dużego sukcesu, niestety ja nigdy nie mogę wytrwać w swoich postanowieniach :((( musisz mnie chyba jakoś zmotywować!
    nutellaax.blogspot.com [KLIK]

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak patrze na te zdjęcia, to rzeczywiście sam twój efekt mnie motywuje. Powiedz mi tylko, czy ćwiczyłaś w domu czy na siłowni? Zazdroszczę Ci tego, że wytrwałaś tak długi czas!

    OdpowiedzUsuń
  14. Brawo! Naprawdę ogrom ciężkiej pracy za Tobą! Najważniejsze to czuć się dobrze we własnym ciele, nie być jego więźniem.
    Największe zmiany dokonują się jednak w naszych głowach! :)
    Gratulujemy <3
    Buziaki, Karolina i Sandra

    http://www.thesisterzone.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. gratuluję to naprawdę ogromne osiągnięcie! miałaś jakąś mega motywację, dzięki której nie zaprzestałaś ćwiczyć? jeśli możesz to odpowiedz na moim blogu lub ewentualnie na blogu mam podany prywatny facebok :)

    ewamaliszewskaoff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Widać różnicę! Mam nadzieję, że już tak szybko nie gubisz kilogramów, bo może być to dla Ciebie niebezpieczne. Gratulacje, że przetrwałaś ćwiczenia. Obserwuję, zapraszam do mnie i pozdrawiam ♥
    http://martha-marthaablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. WOW! Widać efekty. Gratulacje i trzymam kciuki, żeby nie odpadła Ci motywacja. Ja chyba też za jakiś czas będę musiał się zabrać za jakieś cwiczenia, ale tak bardzo mi się nie chce. :D
    http://bgrenda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluję sukcesu i oczywiście wytrwałości! :)
    Pozdrawiam, Krystian :)

    powerlesss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. naprawdę gratuluję zrzucenia wagi!
    ja ważę 46 jednak zdecydowanie chciałabym przytyć
    plainess[klik]

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratulacje, naprawdę wielka zmiana.
    Obserwuję :)
    szwajjka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. wooow, super efekty :D mi tez minął rok odkąd zaczęłam ćwiczyć, ale niestety robiłam sobie duże przerwy, czego teraz mega żałuję ;/
    zaobserwowałam, miło by było gdybyś się odwdzięczyła :*
    donutworrybehappy.blogspot.com - zapraszam do mnie, nowy post z OOTD z czerwoną sukienką w kratkę i czerwonymi ustami :3

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratuluję:) Efekt jest naprawdę niesamowity:)
    http://xsomething-positivex.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Hi,

    I would like to let you know that we are selling high
    PR Tumblr blogs. I think as a webmaster, you know the importance of having backlinks from high PR blogs.
    And you also know how costly it can be to have backlinks to this
    high PR blogs.

    Well I would like to inivte you and take a look at our offer.

    At very cheap price, you can have your own high PR Tumblr
    were you can use as backlinks to your site.


    If your interested, please visit: http://bit.ly/highprtumblr

    Thanks

    Here is my webpage Cheap High PR Tumblr Blogs

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetny wynik!
    Gratuluje
    agnezdiary.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Wow, naprawdę wielkie gratulacje! Jesteś dowodem na to, że jeśli się chce to się da!
    Piękne ciałko masz <3

    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Ślicznie wyglądasz : ) . Myślę , że zmiana w swoim wyglądzie nie tylko poprawia nastrój , ale też korzystnie działa na nasze zdrowie : ) . Sama zamierzam ćwiczyć , więc zobaczymy jak to wyjdzie : D . Pozdrawiam !

    Proszę o kliki w link sukienki , w najnowszym poście : http://lublins.blogspot.com/2015/03/sukieneczka-od-romwe.html

    OdpowiedzUsuń
  27. Niesamowita przemiana. Dowód na to, że się da :)
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  28. Też chcę tak wyglądać <3 zycie-jest-1.blogspot.com
    Obserwuję :D

    OdpowiedzUsuń
  29. gratuluję! Ja znów wczoraj zaczęłam ćwiczyć, ale obawiam się, że za chwile znów się zdemotywuję i wszystko pójdzie na nic:(

    ___________
    ~~ Zapraszam na nowy wpis na BlondBlog.pl:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Wyglądasz fenomenalnie :) Ja ostatnio straciłam zapał do aktywności fizycznej, ale takie posty jak ten mnie motywują ;-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje bardzo za każdy komentarz oraz odwiedziny na moim blogu ♥ . Wchodzę na każdego bloga więc wystarczy zostawić link! Obserwuje każdy blog, który mi się spodoba.